sobota, 2 stycznia 2010

Zaczynamy

Od decyzji o tym, że wspólnie z Piotrem weźmiemy udział w wyjeździe organizowanym przez Leszka Cichego na najwyższy szczyt Andów i Ameryki Południowej minęło już ponad pięć miesięcy. Nie da się ukryć, że wszelkie wątpliwości rozwiała osoba organizatora :)

0 komentarze:

Prześlij komentarz