wtorek, 9 lutego 2010

Choroba wysokościowa

Wczoraj odrabiałem lekcję z czegoś, co w mniejszym lub większym stopniu dotknęło każdego z uczestników naszego wyjazdu - choroba wysokościowa (acute mountain sickness, ASM).

Choroba wysokościowa nie jest jedną konkretną dolegliwością, lecz zespołem objawów spowodowanym brakiem adaptacji do warunków panujących na dużych wysokościach. Ze wzrostem wysokości spada ciśnienie atmosferyczne, a co za tym idzie, procentowa zawartość tlenu w jednostce objętości powietrza. Maleje więc jego zawartość we krwi oraz narządach i tkankach obwodowych. Choroba wysokościowa występuje u około 25% osób wchodzących na wysokość powyżej 2500 m n.p.m. i u 75% osób przekraczających wysokość 4500 m n.p.m. Wybierając się w wysokie góry powinniśmy umieć rozpoznać jej objawy.

Nasz organizm może przystosować się do zmian wysokości, jednak wymaga to czasu. Proces przystosowywania się organizmu do dużych wysokości nazywamy aklimatyzacją. Polega ona między innymi na zwiększeniu w krwi liczby czerwonych krwinek, w celu usprawnienia transportu tlenu wewnątrz organizmu. Poziom aklimatyzacji jest to wysokość, poniżej którj nie odczuwa się objawów choroby górskiej. Po przekroczeniu tej wysokości pojawiają się zaburzenia zdrowotne. Dla większości ludzi jest to wysokość 2700 metrów.
Normalne objawy podczas trwania aklimatyzacji to:
  • przyśpieszony oddech,
  • przyśpieszone tętno,
  • płytki oddech podczas wysiłku,
  • zwiększone wydalanie moczu
  • nieregularny oddech podczas snu, w tym okresowy bezdech tzw. oddech Cheynego-Stokesa,
  • kłopoty ze snem.
Zwiększenie ilości czerwonych krwinek ma też swoje wady - znacznie gęstsza krew nie dociera skutecznie do cienkich naczyń krwionośnych, dlatego zwiększa się podatność na zimo i odmrożenia, głównie różnych końcówek ciała jak palce, nos, uszy.

Zalecane podczas aklimatyzacji jest:
  • przyjmowanie dużej ilości płynów (4-5 litrów),
  • unikanie alkoholu, tytoniu i innych środków uspokajających w tym, środków odprężających i tabletek nasennych. Obniżają one zdolności oddechowe podczas snu, co skutkuje nasileniem się objawów. Ponadto powinno się unikać substancji moczopędnych jak kawa i herbata,
  • spożywanie wysoko-węglowodanowego jedzenia (70% diety) i unikanie tłustych potraw,
  • środek o nazwie Diamox (pol. Diuramid) ma za zadanie minimalizować symptomy spowodowane przez chorobę wysokościową. Przy profilaktyce zalecana dawka to 250 mg dwa razy dziennie, dawkowanie należy rozpocząć 24 godziny przed wspinaczką i kontynuować zażywanie przynajmniej przez 5 dni na dużych wysokościach. Efekty uboczne to mrowienie ust i palców, zaburzenia widzenia oraz zmiana smaku. Jeśli jesteś uczulony na sulfamidy nie powinieneś brać Diuramidu. Oczywiście stosowanie tego leku wymaga zapoznania się z wszystkimi przeciwwskazaniami i powinno być indywidualnie skonsultowane z lekarzem.
  • nie powinno wchodzić się wyżej dopóki nie miną objawy.

Podczas naszego pobytu w Plaza de Mulas można było skorzystać, w punkcie medycznym z bezpłatnego badania pulsoksymetrem – urządzeniem elektronicznym służącym do nieinwazyjnego pomiaru saturacji krwi, wykorzystującym pomiar pochłaniania przez tkanki promieniowania o dwóch różnych długościach fal. Prawidłowy poziom saturacji tlenem wynosi od 95% do 99%. Nasze wyniki w trakcie badania na wysokości ok. 4300 m n.p.m. mieściły się między 82% a 92%. Staszek miał saturację na poziomie 68%, kiedy lekarz kazał mu zlecieć helikopterem na dół, a Krzysiek 76%, gdy warunkowo pozwolono mu na atak szczytowy. Dolną granicą, która wymagana była aby uzyskać pozwolenie wejścia na szczyt było 80%.

Objawami choroby wysokościowej są:
  • ból głowy,
  • bezsenność,
  • drażliwość,
  • zawroty głowy,
  • bóle mięśni,
  • zmęczenie,
  • utrata apetytu,
  • nudności lub wymioty,
  • obrzęki twarzy, rąk i stóp.
Dolegliwości nie są charakterystyczne, dlatego też na wysokości każdą chorobę należy traktować jako chorobę wysokościową.

Głównym elementem postępowania w chorobie wysokościowej jest zaprzestanie dalszej wspinaczki, odpoczynek, intensywne nawadnianie doustne oraz przyjęcie leków łagodzących ból głowy. Po 1-3 dniach spędzonych na tej samej wysokości objawy powinny ustąpić, umożliwiając dalszą wędrówkę. Jeśli pomimo przebywania na tej samej wysokości objawy nie mijają lub wręcz nasilają się, konieczne jest niezwłoczne zejście niżej.

U osób szczególnie wrażliwych mogą również wystąpić ciężkie, zagrażające życiu, objawy choroby wysokościowej: obrzęk płuc i obrzęk mózgu.

Do najczęstszych postaci choroby wysokościowej należą:

Wysokościowy obrzęk płuc (high altitude pulmonary edema - HAPE) - rozwija się najczęściej podczas drugiej lub trzeciej nocy spędzonej na dużych wysokościach. Objawy tej groźnej dla życia postaci choroby wysokościowej to: duszność (uczucie braku powietrza nawet podczas spoczynku) oraz płytki oddech, skrajne osłabienie, kaszel i sine zabarwienie skóry. HAPE polega na intensywnym przesączaniu się płynu

Wysokościowy obrzęk mózgu (high altitude cerebral edema - HACE) - najczęściej pojawiają się na wysokościach powyżej 3500 m n.p.m., zwłaszcza podczas zbyt szybkiej wspinaczki. Objawia się dezorientacją,  zaburzeniem koordynacji ruchów (chwiejny chód), apatią lub  dziwnym  zachowaniem, bólem głowy, nudnościami i wymiotami. Niekiedy, w krótkim czasie schorzenie to doprowadza do utraty świadomości i śpiączki, a bez szybko podjętej pomocy grozić może śmiercią. Kluczową rolę w patogenezie odgrywa wzrost ciśnienia śródczaszkowego, który spowodowany jest wzrostem przepuszczalności bariery naczyniowo-mózgowej.

Obwodowy obrzęk wysokościowy występuje u około 18% osób na wysokości powyżej 4200 metrów, częściej u kobiet. Dotyczy twarzy, dłoni i podudzi. Ich przyczyną jest retencja płynu w organizmie.

Krwawe wylewy do siatkówki występują często na wysokościach powyżej 5200 metrów. W badaniu dna oka stwierdza się obrzęk tarczy nerwu wzrokowego, rozszerzone i poskręcane żyły siatkówki oraz wylewy krwawe pochodzenia żylnego. W patogenezie główną rolę odgrywają hipoksemia, wzrost ciśnienia tętniczego
podczas dużego wysiłku fizycznego. Wylewy krwawe wchłaniają się samoistnie po 7-14 dniach. Zazwyczaj są bezobjawowe, choć wylewy w okolicy plamki żółtej mogą spowodować zaburzenia widzenia np. mroczki.

Zakrzepica - częstsze występowanie zakrzepicy żylnej, zatorów tętnic płucnych oraz udarów mózgu u osób przebywających na dużych wysokościach tłumaczy się odwodnieniem, zimnem, obcisłym ubraniem, zastojem żylnym spowodowanym brakiem aktywności ruchowej podczas załamań pogody, jak również wzrostem hematokrytu krwi.

Ogniskowe zaburzenia neurologiczne występują głównie na wysokościach powyżej 5500 metrów. Mają charakter przemijającego niedokrwienia mózgu. Brana jest pod uwagę patogeneza krwotoczna, zakrzepowa oraz skurcz naczyń. Mogą się objawiać porażeniem połowicznym, niedowładem połowicznym, afazją, mroczkami, niedowidzeniem połowicznym i porażeniem nerwów czaszkowych.

Informacji w sieci na powyższy temat można znaleźć dość dużo. Pozwolę sobie podać tylko jeden link, ale za to do naprawdę ciekawego opracowania, z którego korzystałem przy pisaniu tego tekstu: Ostra Choroba Wysokogórska

0 komentarze:

Prześlij komentarz