poniedziałek, 5 kwietnia 2010

Na tę górę wybrałem się, aby być bliżej mojej mamy.

No i proszę, jeszcze jedna relacja z wejścia w lutym tego roku. Podobał mi się cel jaki przyświecał autorowi.
ACONCAGUA - ARGENTYNA, (6962 m n.p.m.) 1-21 luty 2010
Tak przy okazji - z relacji wynika, że pod koniec stycznia warunki nie pozwoliły nikomu wejść na szczyt. Co chyba nie jest do końca prawdą (ta grupa weszła 31.01.2010), ale świadczy faktycznych problemach w tym okresie.

1 komentarze:

Anonimowy pisze...

Gratuluję pomysłu, dziękuje za piękną relacje:)
kocham góry chyba tak samo mocno i marze o zdobyciu Aconcagui serdecznie pozdrawiam
bogunia

Prześlij komentarz